Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi

Powrót

Wydrukuj artykuł

Ametysth, Amonith, Azuryth, Amaranth i Thurkus

Morza i Oceany, 2009-07-16

Morza i Oceany rozmawiają z Arkadiuszem Wójcikiem, prezesem Zarządu Unibaltic Sp. z o.o. Najpierw była Gazela, potem Jojo a teraz Diamenty - Unibaltic to jeden z najmłodszych polskich armatorów. Firma powstała zaledwie sześć lat temu, a już zdobyła wyróżnienie w rankingu magazynu Forbes - Diamenty Forbesa 2008. Za co to wyróżnienie? - Nasza firma znalazła się w aktualnej, już trzeciej edycji rankingu, wśród firm, które najbardziej dynamicznie zwiększały swoją wartość w latach 2005-2007. Lista Diamentów Forbesa opracowywana jest na podstawie wyceny wartości firm, uwzględniającej zarówno wyniki finansowe, jak i wartość ich majątku. Nagroda była dla nas dużym zaskoczeniem, ponieważ nie zgłaszaliśmy swojej kandydatury do jakichkolwiek rankingów, tym bardziej ucieszyło nas to wyróżnienie. Diamenty Forbesa z dumą dołączyliśmy do naszej kolekcji nagród, wśród których są Gazela Biznesu i Bursztynowe Jajo. Mamy nadzieję, że kolekcja z biegiem czasu będzie się systematycznie powiększać o kolejne trofea. - Wasza flota to cztery chemikaliowce i jeden masowiec. Zajmujecie się też usługami agencyjnymi i spedytorskimi. Jaka jest strategia rozwoju firmy? - Jesteśmy armatorem czterech tankowców: Ametysth, Amonith, Azuryth i Amaranth, które zatrudniamy do przewozów rozmaitych ładunków płynnych oraz 1 masowca: Thurkus. Posiadamy długoletnie kontakty z wieloma znanymi firmami z kraju i zagranicy, dla których świadczymy usługi przewozowe między portami europejskimi. Specjalizujemy się w przewozach ładunków chemicznych i ropopochodnych. Jeśli chodzi o strategię - chcemy iść do przodu. Od początku udaje się nam kupować jeden statek rocznie i ten trend chcemy utrzymać, pozostając w niszy chemikaliowców. Nasza oferta jest bardzo szeroka. Obejmuje m.in. pełną obsługę agencyjną statków w portach i stoczniach polskich, kompleksowe usługi logistyczne wraz z frachtowaniem statków, a także pośrednictwo w aranżowaniu remontów oraz szeroko pojętym zaopatrzeniem jednostek pływających. Dzięki temu nasza strategia rozwoju nie jest jednokierunkowa i zakłada ciągłe doskonalenie naszych usług. Przede wszystkim chcemy jednak być armatorem. - Jednak nie sama praca człowiek żyje. Unibaltic ma tez swoją drużynę piłkarską, która też ma sukcesy. - To prawda. Już od dłuższego czasu angażujemy się w różnego rodzaju aktywność sportową. Mamy swoją własną drużynę piłkarską Unibaltic, która już niejednokrotnie odnosiła zwycięstwa w Halowej Amatorskiej Lidze Piłkarskiej HALP - ostatnim naszym trofeum jest puchar za zajęcie III miejsca w II Turnieju Piłki Nożnej Branży Morskiej o Puchar Dyrektora Naczelnego Polskiej Żeglugi Morskiej, z którego jesteśmy niezmiernie dumni. Poza piłką nożną interesujemy się również koszykówką i to nie tylko tą na dużym ekranie. Nasza drużyna Unibaltic gra w Miejskiej Lidze Basketu Major w Dywizji Północ. Niebawem weźmiemy udział w szeregu meczów koszykarskich w ramach cyklu dziesięciu turniejów streetballowych na Pomorzu pod nazwą Street Ball Challenge. Hasłem przewodnim naszej firmy jest: dynamiczni, elastyczni, profesjonalni. Jak widać nie tylko zawodowo.
 
Rozmawiał: Paweł Walasek
Morza i Oceany
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl