Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi

Powrót

Wydrukuj artykuł

Rejestracja z namysłem

Kurier Szczeciński, 2009-07-14
Dopiero wczoraj do sądu w Warszawie miał zostać złożony wniosek o rejestrację spółki Polskie Stocznie SA, która zarządzać będzie zakładami w Szczecinie i Gdyni. Powolnymi działaniami, mającymi reanimować stocznię, zaniepokojone są związki zawodowe. Stoczniowy inwestor Stichting Particulier Fonds Greenrights, który ma działać na zlecenie QInvest z Kataru, do zarządzania dwoma kupionymi przez siebie zakładami w Szczecinie i Gdyni utworzył spółkę Polskie Stocznie SA. Jej siedziba jest w Warszawie. Zgodnie z zapowiedziami wiceministra skarbu Zdzisław Gawlika, miała ona zostać zarejestrowana jeszcze w czerwcu. Jak poinformowała nas jednak Katarzyna Gospodarek, która zajmuje się obsługą medialną Polskich Stoczni, wniosek o rejestrację spółki w Krajowym Rejestrze Sądowym został złożony w sądzie w Warszawie dopiero w poniedziałek. Jej zdaniem nie ma w tym nic niezwykłego. - Zgodnie z prawem spółka istnieje od momentu podpisania jej statutu. Do czasu rejestracji jest wtedy spółką w organizacji i taką formę prawną miały Polskie Stocznie SA - wyjaśnia Katarzyna Gospodarek. Wolnym tempem działań zmierzających do odtworzenia produkcji w stoczni zaniepokojone są jednak związki zawodowe. - Niestety wygląda na to, że to wszystko może być wielką improwizacją i nie ma tu żadnego planu działania oraz kontraktów do zrealizowania. Obawiam się, że po 21 lipca, kiedy to inwestor ma zapłacić za kupiony stoczniowy majątek, może się okazać, że nie wiadomo, co z tą stocznią dalej zrobić. Będzie wtedy poważny problem, gdyż jesienią kończą się świadczenia wypłacane stoczniowcom, którzy przystąpili do programu zwolnień monitorowanych. Na razie jest wrażenie, że nikt się jeszcze za to poważnie nie zabrał - ocenia związkowiec. Ze związkowcami prezes Polskich Stoczni SA Jan Ruurd de Jonge krótko rozmawiał w ub. czwartek, podczas swojej wspólnej wizyty w Szczecinie z unijną komisarz Neelie Kroes. Powtórzył wtedy, że przyjęcia pracowników do stoczni będą się odbywały w sierpniu i wrześniu, a docelowe zatrudnienie ma wynosić 2000 osób. Prezes stwierdził też, że prowadzone są rozmowy z jednym z armatorów na temat kontraktu na budowę statków. Produkcja w stoczni powinna według niego ruszyć we wrześniu. Poza statkami ma też obejmować różnego typu konstrukcje stalowe, m.in. do platform wiertniczych i elektrowni wiatrowych.
 
(mak)
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl