Ěŕăŕçčí    |  Site map    |  Contact   
 
Maritime
Companies
Database
3698 addresses
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi

Powrót

Wydrukuj artykuł

Gdynia chce "Dar Młodzieży"

Kurier Szczeciński, 2009-07-14
Akademia Morska w Gdyni jest gotowa sądzić się z Ministerstwem Infrastruktury, by zostać właścicielem "Daru Młodzieży". Ministerstwo jest przekonane, że fregata należy do Państwa. W tle sporu są studenci szczecińskiej AM, którzy zamiast na "Darze" szkolą się na żaglowcach rosyjskich. Zamieszanie w sprawie własności fregaty "Dar Młodzieży" sięga lat 80., czasów, gdy jednostka powstawała. Z założenia żaglowiec miał być darem społeczeństwa, jak jego poprzednik "Dar Pomorza". Na budowę nowego "Daru" składała się młodzież z całej Polski, marynarze i wychowankowie wyższych szkół morskich. Gdy okazało się, że na skończenie żaglowca brakuje pieniędzy, pomoc deklarowały przedsiębiorstwa gospodarki morskiej z całego polskiego wybrzeża. Po zarejestrowaniu "Daru Młodzieży", jako właściciel został wpisany Skarb Państwa, a jako armator Wyższa Szkoła Morska w Gdyni. W 2009 r. Odwoławcza Izba Morska ostatecznym i prawomocnym orzeczeniem ten stan potwierdziła. - Od początku fregata miała służyć szkoleniu młodzieży i być ambasadorem Polski we wszystkich portach świata - mówi Iwona Bartólewska z Ministerstwa Infrastruktury. - "Dar Młodzieży" należy do całego społeczeństwa i jesteśmy przekonani, że tak powinno pozostać. To od jakiegoś czasu nie jest oczywiste dla władz Akademii Morskiej w Gdyni. Od połowy 2008 r. usiłują wpisać uczelnię jako właściciela jednostki. Ostatnio złożyli nawet wniosek do sądu przeciwko ministrowi infrastruktury, który w tym wypadku reprezentuje Skarb Państwa. Wniosek został odrzucony ze względów formalnych. Przedstawiciele uczelni przekonują, że nie ma sporu, bo "Dar Młodzieży" jest... ich. - Akademia Morska w Gdyni nie jest w sporze sądowym z Ministerstwem Infrastruktury - mówi Tomasz Degórski, rzecznik AM w Gdyni. - Uważamy iż ,,Dar Młodzieży" jest własnością Akademii Morskiej w Gdyni i nie mamy obaw co do jego przyszłych losów. Nieoficjalnie mówi się, że przedstawiciele ministerstwa bronią własności "Daru" nie tylko dla zasady, ale także w interesie studentów szczecińskiej uczelni morskiej. Niegdyś studenci z Wałów Chrobrego rokrocznie odbywali praktyki na fregacie z Gdyni. Dziś pływają pod żaglami rosyjskiego "Kruzensterna" i "Siedowa". Gdynianie zapewniają, że co roku proponują Szczecinowi miejsca na "Darze Młodzieży" - Od lat dostajemy odpowiedź, że AM w Szczecinie nie jest tym zainteresowana - twierdzi rzecznik AM w Gdyni. - Proszę zapytać przedstawicieli AM w Szczecinie o przyczyny. Na szczecińskiej uczelni morskiej przyznają, że nie walczą o "Dar Młodzieży". - Obecnie Akademia Morska w Szczecinie nie wysyła studentów na praktyki na "Darze Młodzieży ", bo brak środków na ten cel - tłumaczy Katarzyna Opalińska, rzecznik rektora AM w Szczecinie. - Praktyka na żaglowcu polega przede wszystkim na nabywaniu umiejętności związanych z etyką życia żeglarskiego, odpowiedzialnością za kolegów, sumiennością. Na statku zaś praktyka łączy nabywanie powyższych umiejętności ze zdobywaniem specjalistycznej wiedzy i kwalifikacji niezbędnych do wykonywania zawodów oficera nawigatora i oficera mechanika. Nasz system praktyk uwzględnia szkolenia na uczelnianej jednostce - statku Nawigator XXI oraz u armatorów polskich i obcych.
 
Artur Ratuszyński
Kurier Szczeciński
 
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl