Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

WCIĄŻ POD GÓRĘ, ALE Z SUKCESEM

Nadmorski Przegląd Gospodarczy, 2011-12-20

XX-lecie NAFTOPORTU Tak naprawdę gdański NAFTOPORT osiągnął nie młodzieńczą dwudziestkę, ale najlepszy wiek męski, albowiem Baza Paliw Portu Północnego pojawiła się na świecie znacznie wcześniej, bo 22 lipca 1975 roku. Jak twierdzi nestor polskiej gospodarki morskiej, prof. Witold Andruszkiewicz, był budowany po cichu, bez uzgodnień nie tylko z Warszawą, ale nawet z ówczesnym Wielkim Bratem ze Wschodu. Decydenci ujrzeli go, gdy już był na świecie i dlatego uroczyste otwarcie Portu Północnego odbyło się w atmosferze towarzysko-politycznego skandalu. Niemniej, egzystując pod nazwą Baza Przeładunku Paliw Płynnych, rozwijał się świetnie, mając pod bokiem świeżo wybudowaną Rafinerię Gdańską, z którą był połączony rurociągiem. Tąpniecie w interesach nastąpiło w roku 1980, w związku ze sprawami wielkiej polityki. Potem już było coraz gorzej, a w połowie roku 1990 groziło nawet całkowite przerwanie dostaw ropy rurociągiem "Przyjaźń". Na szczęście gospodarka okazała się silniejsza od polityki. Już na początku przemian społeczno-ustrojowych związanych ze zwycięstwem "Solidarności", ludzie z branży portowej i naftowej przemyśliwali, jak zorganizować przedsiębiorstwo na nowych warunkach, a nawet bazę paliw rozbudować. Sfinansować to miały wszystkie najważniejsze polskie przedsiębiorstwa sektora naftowego. Pieniądze były wpłacane na konto specjalnie powołanej spółki o nazwie Naftoport. Jej założycielami w 1991 roku były przedsiębiorstwa: Zarząd Morskiego Portu Gdańsk, Mazowieckie Zakłady Rafineryjno-Petrochemiczne, CIECH, PERN "Przyjaźń", CPN, DROMEX. Każde z nich stało się udziałowcem Naftoportu. Nieco później dołączyła do tego grona Rafineria Gdańska, odkupując udziały od Portu Gdańsk. Początki były trudne, przedsiębiorstwo już na starcie miało zadłużenie w wysokości 25 mld zł, mimo to wybudowano nowe stanowisko przeładunkowe R. Obiekty infrastruktury portowej powstałe w latach 1991 - 1993 kosztowały 22,8 mln zł (licząc po denominacji złotego w 1995 r.). Zyski z nowych urządzeń zaczęły płynąć od roku 1996, kiedy to podpisano umowy o tranzycie ropy do dwu rafinerii niemieckich: PCK Schwedt i Mider Spergau. Firma dalej inwestowała w infrastrukturę. W 1998 r. oddano do użytku stanowisko T. Wciąż coraz szerszym strumieniem płynęła ropa i przypływały zyski. Kolejny szczyt nastąpił w roku 2001. Od tego roku Naftoport obsługuje największe zbiornikowce, które są w stanie wpłynąć na Bałtyk przez cieśniny duńskie. Przez rafy dziesięciu najtrudniejszych dla firmy lat przeprowadził Naftoport tandem: prezes Roman Bińkowski i jego z-ca Andrzej Radzikowski. W roku 2005, z inicjatywy Ministerstwa Skarbu, nastąpiły istotne zmiany właścicielskie. Głównym udziałowcem zostało Przedsiębiorstwo Eksploatacji Rurociągów Naftowych PRZYJAŹŃ. Powołany w roku 2008 nowy zarząd w składzie: Dariusz Kobiercki - prezes i Jerzy Starnawski - członek zarządu, jako pierwsze zadanie miał uporządkować sprawy własnościowe, opracować i realizować nową strategię firmy. Rok 2010 przyniósł rekord przeładunkowy i finansowy. Naftoport realizuje program inwestycyjny, którego celem jest zwiększenie zdolności przeładunkowych. Firma zakupiła infrastrukturę techniczną stanowisk "P" i "O", stając się jedynym gospodarzem bazy paliw. Oba stanowiska są modernizowane i rozbudowywane. Rusza również budowa kolejnego, piątego już stanowiska T1, po drugiej stronie istniejącego pirsu T. Obiekt ten będzie obsługiwał przeładunki paliw płynnych na rzecz mającej powstać na terenie Portu Północnego do końca 2014 roku bazy magazynowej. Uzyskanie dostępu do nowej grupy klientów pozwoli zrekompensować częściową utratę tranzytu ropy naftowej z Rosji i Kazachstanu. Zmniejszenie obrotów z kontrahentami ze wschodu wynika z powstania nowej bazy naftowej w porcie Ust-Ługa na południe od Sankt Petersburga. Przekonani jesteśmy, iż mimo trudności, uda się Naftoportowi zachować dobre relacje z dotychczasowymi dostawcami ropy naftowej.
 
Tekst i fot. Anna Kłos
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl