Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Dobry sezon dla cruiserów

Obserwator Morski, 2010-02-11
Rok 2010 będzie przełomowym jeśli chodzi o zawinięcia dużych statków pasażerskich do Szczecina. Peżetemowska spółka Polsteam Shipping Agency, odpowiedzialna za sprowadzenie statków i ich obsługę w szczecińskim porcie planuje w tym sezonie, trwającym od maja do października, aż 13 zawinięć 9 różnych cruiserów. Najwcześniej, bo już 11 maja przypłynie do nas m/v "Aleksander von Humboldt" (nie mylić z charakterystycznym "zielonym" żaglowcem). Jednostka ta przycumuje przy Wałach Chrobrego. Statek został zbudowany w 1990 roku i może przewozić 425 pasażerów oraz 230 osób członków załogi. Od listopada ubiegłego roku właścicielem m/v "Alexander von Humboldt" jest brytyjska kompania All Leisure Group, która oddała go w czarter niemieckiemu operatorowi Phoenix Reisen GmbH. W sezonie 2010 statek przypłynie do Szczecina dwukrotnie - po raz drugi 14 sierpnia (Wały Chrobrego). 20 maja Szczecin będzie gościł m/v "Athena", z 450 pasażerami na pokładzie oraz 275 członkami załogi. Statek stanie przy nabrzeżu Polskim. M/v "Athena" to statek wybudowany w 1948 roku i należący do portugalskiego armatora Classic International Cruises. Ten prawdziwy pasażerski "klasyk" stał się w grudniu 2008 roku bohaterem mediów z całego świata, po tym, jak został zaatakowany przez piratów w Zatoce Adeńskiej. 8 czerwca z pierwszą wizytą, z dwóch zaplanowanych w tym roku, zawinie do Szczecina m/v "Braemer". Operatorem statku jest norweska kompania z siedzibą w Wielkiej Brytanii - Fred. Olsen Cruise Lines, która w swojej flocie posiada dobrze znanego już szczecinianom cruisera m/v "Black Watch" (gościł w Szczecinie w ubiegłym roku). M/v "Braemer" to największy pod względem możliwości przewozu pasażerów statek, jaki zawinie w 2010 roku na Pomorze Zachodnie. Może on przewozić 800 osób i ze względu na brak możliwości jednoczesnej obsługi komunikacyjnej tak wielu pasażerów na Wałach Chrobrego stanie on na nabrzeżu Polskim. Druga wizyta m/v "Braemer" spodziewana jest na 2 października i jeśli zbiegnie się ona w czasie z rozpoczęciem roku akademickiego Akademii Morskiej oraz zamknięciem ul. Jana z Kolna dla komunikacji, to być może "Braemer" będzie mógł stanąć przy Wałach Chrobrego. Prawdziwą atrakcją tegorocznych szczecińskich Dni Morza będzie jednoczesna wizyta 11 czerwca (piątek) dwóch cruiserów : wspomnianego już m/v "Black Watch" oraz wycieczkowca, który po raz pierwszy zawinie do Szczecina - m/v "Delphin Voyager". Pierwszy ze statków stanie przy nabrzeżu Polskim, drugi - przy nabrzeżu Angielskim w szczecińskim porcie. M/v "Delphin Voyager" to cruiser, zabierający na swoje osiem pokładów do 650 pasażerów. Jego operatorem jest niemiecka kompania Delphin Kreuzfahrten GmbH z Hamburga Także w czerwcu (19-ego) gościć będziemy wycieczkowiec m/v "Silver Cloud", który mogliśmy już oglądać w sierpniu ubiegłego roku. Przypomnijmy, że statkiem tym może podróżować 296 osób. Jednostka została wybudowana w 1994 roku i należy do armatora Silversea Cruises z siedzibą zarządu w Fort Lauderdale na Florydzie. M/v "Silver Cloud" stanie przy Wałach Chrobrego. W lipcu (31-tego) spodziewana jest w Szczecinie wizyta m/v "Spirit of Adventure" (ex. m/v "Berlin"). Jest to statek mogący przewozić 352 pasażerów, zbudowany w 1980 roku a w 2005/2006 gruntownie zmodernizowany. Jednostka przycumuje przy Wałach Chrobrego. Bardzo atrakcyjną dla szczecinian oraz turystów będzie niewątpliwie wizyta - przepięknego i lśniącego nowością cruisera m/v "Seabourn Sojourn" (obecnie znajduje się on w trakcie budowy). Statek zawinie do Szczecina w tym roku aż trzy razy : 6 sierpnia, 1 września oraz 13 września. Wycieczkowiec jest wierną, choć nieco większą kopią, statku "Seabourn Legend", znanego z filmu "Speed II" i jest zarządzany przez tego samego operatora - kompanię Seabourn Cruise Line, wchodzącą z kolei w skład Carnival Corporation - największego operatora cruiserów na świecie. Niestety, zanurzenie statku - 6,9 m - uniemożliwia zacumowanie go przy Wałach Chrobrego. Stanie więc przy nabrzeżu Polskim w szczecińskim porcie. Ostatnim w tym roku gościem przy nabrzeżu Wałów Chrobrego będzie cruiser "Saga Pearl II", mogący zabrać na pokład 600 pasażerów. Statek ten został zbudowany w 1981 roku jako m/v "Astoria". W sierpniu ubiegłego roku kupiła go kompania Saga Cruises (operator m.in. znanej szczecinianom "Sagi Ruby") i skierowała do stoczni, celem gruntownej modernizacji. Wiosną tego roku statek odbędzie swój pierwszy rejs w nowej formie w norweskie fiordy - już jako "Saga Pearl II". Aby Szczecin mogło w tym sezonie odwiedzić aż dziewięć cruiserów, należało przekonać operatorów tych statków, że warto tu przypływać. Jest to efekt wieloletnich starań pracowników peżetemowskiej spółki Polsteam Shipping Agency oraz Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście SA (udział w targach, indywidualne starania itd.). Z informacji, jakie docierają do Polsteam Shipping Agency wynika, że zachodni operatorzy coraz częściej chcą przypływać do Szczecina, traktując to miasto jako miejsce docelowe podróży pasażerów, a nie - jak do niedawna - jako przystanek w drodze do Berlina. Obecnie wiele zależy od samych władz administracyjnych, czy stworzą one przypływającym turystom właściwe warunki przyjęcia i wypoczynku. Aktualnie przy Wałach Chrobrego mogą cumować jedynie jednostki do 6,5 metra zanurzenia oraz zabierające na swój pokład do 400 pasażerów. Przy większej ilości, niestety brak jest możliwości odebrania gości przez autobusy, chyba że zamkniemy ul. Jana z Kolna. Do najważniejszych zadań należałoby więc przystosowanie reprezentacyjnych nabrzeży Wałów Chrobrego do obsługi dużych wycieczkowców (odpowiednio przygotowane nabrzeże do odbioru turystów mógłby powstać np. w okolicach kapitanatu lub na terenie byłej stoczni). Postój przy przemysłowych nabrzeżach portowych (nabrzeże Polskie) może bowiem skutecznie odwieść przybywających gości od chęci ponownej wizyty. Konieczne jest również pogłębienie toru wodnego i akwenów przy nabrzeżach. Jeśli chcemy więc, aby w kolejnych latach do Szczecina przypływały coraz większe i coraz piękniejsze statki, potrzebne są inwestycje. Te jednak z pewnością szybko się zwrócą.
 
Krzysztof Gogol
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl