Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Burza wokół gazoportu

Kurier Szczeciński, 2010-03-01

Już kilka miesięcy trwa w Świnoujściu burza wokół gazoportu. Mieszkańcy podzielili się na zwolenników i przeciwników tej inwestycji. Mało kto jednak kwestionuje zasadność walki o inwestycje, które obiecał lokalnej społeczności inwestor. Mieszkańcy są wytrwali w swoich staraniach. Ostatnio społecznicy pojechali do Szczecina, żeby urządzić akcję informacyjną. Nic o nas bez nas - Polskie LNG wycofało się z obietnic inwestycji korzystnych dla miasta. Nie protestujemy przeciw budowie gazoportu. Staramy się jednak doprowadzić do tego, żeby inwestor wywiązał się ze wcześniejszych zobowiązań i żeby ta inwestycja nie była realizowana ze szkodą dla mieszkańców i środowiska - tłumaczy Zenon Nowak, wiceprezes Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Prawobrzeża Świnoujścia. Hasła, tj. "Gazoport budujecie w Świnoujściu... drodzy państwo z Warszawy i Szczecina" czy "Polskie LNG - Gdzie te wasze złote góry?" z jednej strony miały przypomnieć Polskiemu LNG o wcześniejszych deklaracjach, a jednocześnie skrytykować fakt, że w Szczecinie urządzana jest konferencja na temat sondażu, który przeprowadzono wśród mieszkańców Świnoujścia. Były nawet pomysły, żeby ekspertowi z firmy, która przeprowadzała sondaż, przekazać pieniądze na bilet do Świnoujścia, ale ten nie dotarł nawet do Szczecina i konferencja się nie odbyła... Zdaniem prezydenta Janusza Żmurkiewicza, walka o rekompensaty stowarzyszenia, które występuje w imieniu mieszkańców, jest zasadna. - Wspieram działania mieszkańców w tej kwestii. Przesłaliśmy zapytanie do pięciu europejskich miast, w których powstały gazo-porty, jak wyglądała współpraca inwestorów z lokalnym samorządem i jak wyglądała kwestia finansowania inwestycji dla lokalnych społeczności. Mogę zdradzić, że jakieś rekompensaty będą, ale nie wiemy jeszcze, w jakim zakresie. Więcej dowiemy się z pewnością na seminarium, które odbędzie się 10 marca - mówi J. Żmurkiewicz. W Polskim LNG, deklarują wsparcie inicjatyw w Świnoujściu, ale podkreślają też, że obecnie mają ograniczone możliwości finansowe. Kontrowersje wokół inwestycji Zdaniem zwolenników, gazoport przyczyni się do rozwoju miasta. Twierdzą oni, że będą większe wpływy do budżetu z tytułu podatków, a niektórzy liczą nawet, że zdobędą w terminalu LNG pracę. Przeciwnicy wskazują, że pracy będzie tam niewiele, zmniejszy się bezpieczeństwo i że zaprzepaszczeniu ulegnie turystyczny wizerunek miasta. Krystyna Szmaland, bioenergoterapeuta, mieszkanka bloku położonego najbliżej powstającego gazoportu, planuje wyprowadzić się z miasta. Chce, żeby Polskie LNG kupiło od niej mieszkanie. - Przeprowadziłam się do Świnoujścia z południa Polski, bo chciałam mieszkać w spokojnym i ładnym miejscu blisko morza. Teraz wycinają las, stawiają beki z gazem, zamiast plaży będzie port... Są jeszcze plany, żeby np. budować terminal chemiczny. Nie mam zamiaru mieszkać w przemysłowym zagłębiu i denerwować się wyjeżdżającymi z terenu terminalu cysternami - mówi K. Szmaland. Podobne plany ma Irena Chrzanowska, agent celny, która ma mieszkanie na wyspie Uznam i na wyspie Wolin w dzielnicy Warszów. -Jestem przeciwniczką gazoportu. Mieszkanie na Uznamie chciałam sprzedać, ale nikt nie chce kupić ze względu na to, że powstaje w mieście gazoport - mówi I. Chrzanowska. Wbrew obiegowej opinii przeciwnikami tej inwestycji są nie tylko mieszkańcy Warszowa, ale także lewobrzeżnej części Świnoujścia. - Jestem przeciwko budowaniu gazoportu w naszym mieście, bo uważam, że największą atrakcją Świnoujścia jest plaża i przyroda -zapewnia 18-letni Maciej Krzemień. - Myślę, że taka budowla może być też zagrożeniem dla naszego bezpieczeństwa. Koledzy i koleżanki są w tym temacie podzieleni, ale wszyscy przyznają, że przemysł zawsze będzie oznaczał stratę dla turystyki. Nie wiedzieli, za czym głosowali? Zdaniem Millward Brown SMG/ KRC, 72 proc. mieszkańców Świnoujścia chce gazoportu, a 24 proc. jest przeciwnych. -Jesteśmy zadowoleni, że ponad połowa mieszkańców Warszowa i prawie 3/4 mieszkańców całego Świnoujścia popiera budowę gazoportu. Co nie oznacza oczywiście, że lekceważymy obawy tych, którzy określili się jako przeciwnicy. Będziemy starali się z nimi rozmawiać, przedstawiać rzeczowe argumenty, ekspertyzy, dokumenty. I mam nadzieję, że uda nam się także ich przekonać - stwierdza Justyna Bracha-Rutkowska z PLNG. - Według nas, ten wynik jest niepokojący. I to nie tylko ze względu na sposób prowadzenia ankiety, który kwestionuje wielu mieszkańców - mówi Piotr Piwowarczyk ze Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Prawobrzeża Świnoujścia. - Jeśli nawet założymy, że wyniki są wiarygodne, okazuje się, że inwestycji Polskiego LNG przeciwny jest prawie co czwarty mieszkaniec miasta! Pomimo olbrzymiej akcji promocyjnej tej inwestycji, pomimo bardzo pozytywnych dla gazoportu komentarzy mediów, a w końcu pomimo wielu obietnic, jakie składał inwestor. To porażka polityki tej firmy i sygnał dla władz miasta, że lokalne społeczeństwo ma duże wątpliwości związane z tą budową. Warto tutaj zwrócić uwagę, że według sondażu co prawda 72 proc. mieszkańców jest za, ale tylko 48 procent stwierdziło, że dużo słyszało o budowie gazoportu. Reszta (aż 49 procent!) tylko słyszała, ale się nie interesowała, a pozostałe dwa procent to ludzie, którzy nic o tym nie słyszeli...
 
Bartosz Turlejski
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl