Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Duńskie wątpliwości

Kurier Szczeciński, 2010-02-03
Z zaproponowanej przez DGA oferty szkoleń w Danii i ewentualnej pracy za granicą skorzystać mogą tylko ci stoczniowcy, którzy potrafią się porozumieć po angielsku. Sporo negatywnych wpisów od rozczarowanych kursantów na internetowych forach zebrała też organizująca te wyjazdy firma Flex Workers. Jak już informowaliśmy, prowadząca stoczniowy program zwolnień monitorowanych firma DGA nawiązała współpracę z duńską firmą Flex Workers. Organizuje ona wyjazdy na finansowane przez tamtejszy rząd szkolenia, które przygotowują przede wszystkim do zawodu montera turbin wiatrowych, ale także piekarza i kucharza. Zakwaterowanie, wyżywienie i same kursy mają być bezpłatne. Ich uczestnicy muszą jednak pokryć koszty dojazdu do Danii. Po trwającym 2-3 miesiące szkoleniu przewidziane są praktyki zawodowe. Firma twierdzi, że na absolwentów kursów czeka 450 ofert pracy, z których mogą skorzystać także stoczniowcy. Jak się jednak okazało, niezbędna do tego jest podstawowa znajomość angielskiego, co obecnie eliminuje zdecydowaną większość byłych pracowników stoczni. - To, co panowie robili w stoczni, jest bardzo bliskie montażowi turbin wiatrowych i dlatego zaproponowaliśmy taką współpracę DGA - twierdzi Marlena Szymanek, dyrektor operacyjny Flex Workers w Szczecinie. - Barierą okazał się tutaj język. Bardzo liczymy na to, że DGA w najbliższych miesiącach uda się przeszkolić zainteresowane osoby z zakresu podstawowej sprawności językowej. Wtedy będziemy mogli wysyłać ich na szkolenia - twierdzi dyrektor. Problem polega jednak na tym, że zakończyły się już przewidziane w ramach programu szkolenia zawodowe dla byłych stoczniowców. - Umówiliśmy się z Flex Workers, że wystawi nam zaświadczenia o zakwalifikowaniu konkretnych osób na szkolenia. Wtedy wystąpimy do Agencji Rozwoju Przemysłu o zgodę na zorganizowanie dla nich dodatkowych szkoleń językowych - twierdzi Jarosław Lasecki, dyrektor szczecińskiego oddziału DGA. Na temat działalności samej firmy Flex Workers pojawiło się też sporo negatywnych opinii na forum portalu Skandynawia.pl oraz gowork.pl. Autorami części z nich są osoby, które w zeszłym roku pojechały na szkolenia do Danii i są nimi rozczarowane. Twierdzą one, że praca po kursach jest tylko dla nielicznych, a ich uczestnicy są z nich usuwani pod byle pretekstem. Pojawiają się też zarzuty dotyczące dodatkowych kosztów, którymi miał być obciążony pobyt w Danii. Część osób narzeka także na warunki zakwaterowania i jedzenie. Równocześnie jednak na tych samych forach można też zaleźć wpisy osób, które twierdzą, że ukończyły szkolenia i udało im się znaleźć pracę za granicą. Marlena Szymanek uważa, że autorami negatywnych opinii są osoby, które musiały opuścić szkolenia, bo na miejscu okazało się, że nie spełniały wymagań. - Nie znały języka angielskiego w stopniu komunikatywnym czy miały lęk wysokości. Wyrzucamy także za nieprzestrzeganie zakazu picia alkoholu. Nie obiecujemy, że 100 proc. osób przyjmowanych na szkolenia uzyska możliwość udziału w praktykach zawodowych czy zdobędzie pracę. Około 80 proc. osób jednak pracuje. Po szkoleniu otrzymuje się certyfikaty duńskich szkół i pracę można też znaleźć w innych firmach zajmujących się energetyką wiatrową na całym świecie. Uczestnicy szkoleń nie ponoszą żadnych dodatkowych kosztów poza przejazdem - twierdzi dyrektor z Flex Workers. Oferta tej firmy nie budzi też zastrzeżeń DGA. - Oglądałem dokumentację i filmy z kursów, które świadczą o tym, że warunki socjalne są tam bardzo dobre. Wszelkie standardy dotyczące takich szkoleń są tu zachowane. W trakcie kursu uczestnik otrzymuje 1700 zł netto. Po odbyciu praktyki osoba zatrudniona przy montażu elektrowni wiatrowej może zarabiać 7-8 tys. zł miesięcznie netto - twierdzi Jarosław Lasecki.
 
M. Kubera
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl