Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi

Powrót

 
Indeks
Wydrukuj artykuł

Aleksander Grad do dymisji - mówi opozycja a ministerstwo Oświadcza

Morza i Oceany, 2009-10-12
Opozycja po raz kolejny domaga się dymisji ministra Skarbu Aleksandra Grada. Tym razem powodem są doniesienia CBA i "Rzeczpospolitej" dotyczące domniemanych nieprawidłowości przy sprzedaży Stoczni Szczecińskiej Nowa i Stoczni Gdynia. Dymisji Aleksandra Grada oczekuje Lewica. Szef klubu Grzegorz Napieralski zaznacza: - Że nie chodzi już tylko - jak w przypadku afery hazardowej - o jedną gałąź gospodarki, ale o los kilkudziesięciu tysięcy Polaków, którzy stracili pracę - podkreśla Grzegorz Napieralski, szef SLD.. Joachim Brudziński z PiS uważa, że już nominacja Aleksandra Grada na szefa resortu skarbu była błędem. - Teraz mamy kolejną aferę, która nie pozostawia złudzeń, że minister powinien zostać odwołany już za specustawę stoczniową i sposób, w jaki usiłowano sprzedać majątek zakładów - powiedział J. Brudziński z PiS. Rzecznik rządu Paweł Graś studzi emocje. Jego zdaniem, sprawa musi być zbadana przez prokuraturę i to ona powinna ewentualnie wszcząć śledztwo i wskazać podejrzanych. Również szef klubu PSL Stanisław Żelichowski jest daleki od "politycznego linczu". Jednocześnie wyraża niepokój wobec działań CBA i Mariusza Kamińskiego. Dodał, że wolałby mieszkać w kraju, gdzie szef rządu wymienia szefa służb, a nie odwrotnie. ------------- Komentarz Mam za mało wiedzy, żeby skomentować ostatnią aferę, ale już dziś mogę pokusić się o jedno stwierdzenie, że stoczniowcy i ich rodziny oraz tysiące kooperantów mogą zapomnieć całkowicie o powrocie do ponownego rozruchu stoczni w Gdyni i w Szczecinie. One po prostu nie zostaną sprzedane. Ewentualni kontrahenci będą bali się inwestować w Polsce, bo nie kompetencja służb odpowiedzialnych za przetargi może doprowadzić do tragicznych w skutkach konsekwencji ludzi z branży stoczniowej. Zapowiada się zatem tydzień tłumaczeń i wyjaśnień oraz uzasadnionych ataków na rząd. B. Tychowski ------------- Niedziela - godz. 20.22 otrzymaliśmy oświadczenie Ministerstwa Skarbu Państwa w sprawie przetargów na aktywa stoczniowe. W związku z opublikowanymi stenogramami podsłuchów rozmów dotyczących przetargów na aktywa stoczniowe, Minister Skarbu Państwa oświadcza: 1. MSP od samego początku zabiegało o inwestorów dla Stoczni i traktowało wszystkich zainteresowanych jednakowo. 2. Niestety od 2007 roku nie było zainteresowanych zakupem Stoczni, a ewentualni inwestorzy żądali dodatkowej, miliardowej pomocy publicznej od rządu. 3. W 2008 roku Komisja Europejska wydała negatywną decyzję w sprawie wcześniejszej pomocy publicznej dla Stoczni. 4. Aby zapobiec upadłości Stoczni, rząd zawarł kompromis z Komisją Europejską i stroną społeczną, który pozwalał na sprzedaż już nie całych Stoczni, ale ich poszczególnych aktywów. Komisja Europejska postawiła warunek, aby poszczególne aktywa były sprzedawane oddzielnie, a od inwestorów nie żądano kontynuacji produkcji stoczniowej. 5. W przetargu na kluczowe aktywa stoczniowe wprost związane z produkcją statków udział potwierdził (poprzez wpłacenie wadium) tak naprawdę tylko jeden inwestor, pozostali byli zainteresowani aktywami należącymi do Stoczni, ale niezwiązanymi wprost z produkcją stoczniową. 6. W związku z tym Ministerstwo zabiegało o udział inwestora, który dokona zakupu wszystkich istotnych aktywów stoczniowych i kontynuację produkcji stoczniowej. Inwestorem, który publicznie to deklarował był tylko Stiching Particulier Fonds Greenrights (działający na rzecz inwestorów bliskowschodnich) . 7. Gdyby inwestor ten nie wziął udziału w przetargu - licytacji dnia 13 maja 2009 roku (już po wpłaceniu wadium), nie byłoby szans (w tym procesie) na sprzedaż kluczowych aktywów stoczniowych i zapewnienie kontynuacji produkcji stoczniowej. 8. Dlatego też prawdą jest, że Minister Skarbu Państwa pytał ARP o prawne możliwości ewentualnego przesunięcia rozpoczęcia aukcji. Po otrzymaniu informacji o braku możliwości prawnej przesunięcia aukcji, inwestor ostatecznie zdecydował się na udział w licytacji. 9. Fakt zabiegania o inwestora, który będzie zainteresowany zakupem aktywów stoczniowych i produkcją stoczniową był oficjalnie deklarowany przez rząd i Ministra Skarbu i zgodny z oczekiwaniami wszystkich ugrupowań politycznych, w tym opozycji, oraz opinii publicznej. Autor dokumentu: Maciej Wewiór, rzecznik MSP
 
Morza i Oceany
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl