Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi

Powrót

Wydrukuj artykuł

Gigant dla PŻM

Kurier Szczeciński, 2009-09-28
W sobotę w chińskiej stoczni New Times Shipyard koło Szanghaju zwodowany został budowany dla PŻM m/s "Giewont" - największy masowiec w historii polskiej marynarki handlowej. W następnych latach dołączą do niego jeszcze trzy podobne jednostki. M/s "Giewont" ma być godnym odpowiednikiem swojego górskiego imiennika. Jego parametry to 80 tys. ton nośności, 230 metrów długości i ponad 32 metry szerokości. Będzie mógł zabrać na pokład ładunek, do przewiezienia którego koleją potrzebny byłby pociąg złożony z 1330 węglarek o łącznej długości 32 kilometrów. W fachowej nomenklaturze statki tej wielkości są określane jako "kamsarmax", czyli największe statki, które mogą wpłynąć do portu Kamsar w Gwinei. Ze względu na wielkość i zanurzenie nie ma oczywiście szans na to, żeby m/s "Giewont" wszedł kiedykolwiek do Szczecina. Gdyby wrócił kiedyś pod polską banderę, stałby się jednak flagowym statkiem polskiej floty handlowej. Nowa jednostka to klasyczny masowiec, który będzie przewoził m.in. węgiel, zboża i rudę żelaza. Jest pierwszym z czterech masowców tej wielkości, które w latach 2010 - 2011 dla PŻM ma wybudować stocznia New Times Shipyard. Kolejne także będą nosić nazwy polskich szczytów: m/s "Jawor", m/s "Ornak" oraz m/s "Rysy". Docelowo zastąpić mają one wybudowane na początku lat 90. w stoczni w Kopenhadze "panamaksy", czyli największe jednostki mogące przechodzić przez Kanał Panamski, (m.in. "Solidarność" i "Armia Krajowa"). - Tamte statki były wybudowane jako 73-tysięczniki, a w tej chwili statki tej klasy są budowane jako 80-tysięczniki. Będzie to pewna zmiana pokoleniowa. One mają inną konstrukcję i są dużo bardziej nowoczesne - podkreśla Paweł Szynkaruk, dyrektor naczelny PŻM. Jego zdaniem, nawet w przypadku przeciągnięcia się kryzysu armator nie powinien mieć problemów ze zdobywaniem ładunków na tak duże statki. Budowa m/s "Giewont" jest jednym z elementów realizowanego obecnie przez PŻM programu odbudowy floty. Zakłada on, że do 2013 r. powstaną w sumie 34 masowce. Wartość całego programu przekracza miliard dolarów.
 
(mak)
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl