Shop    |  Site map    |  Contact   
 
Maritime
Companies
Database
3698 addresses
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi

Powrót

Wydrukuj artykuł

Drgnęło w porcie

Kurier Szczeciński, 2009-09-14

Po wyjątkowo słabym pierwszym półroczu w sierpniu sytuacja w portowych przeładunkach w Szczecinie i Świnoujściu się poprawiła. Dzięki dużym ilościom węgla w eksporcie miesięczne obroty powoli zaczynają zbliżać się do zeszłorocznych poziomów, chociaż nadal port ma znacznie niższe łączne przeładunki niż w 2008 r. W efekcie kryzysowego osłabienia w pierwszym półroczu w stosunku do tego samego okresu 2008 r. Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście zanotował spadki przeładunków przekraczające 20 proc. Średni poziom miesięcznych przeładunków wynosił tylko ok. 800 tys. ton. W sierpniu sytuacja poprawiła się, gdyż przeładunki sięgnęły 1 min 158 tys. ton, co oznacza tegoroczny rekord. Węgla przybyło Na ten wynik wpływ miały przede wszystkim zwiększone obroty węgla wysyłanego na eksport Podczas gdy wcześniej jego średnie miesięczne przeładunki kształtowały się na poziomie ok 250 tys. ton, w sierpniu osiągnęły one pułap 412 tys. ton. -Wszystko wskazuje na to, że dobra koniunktura w przeładunkach węgla utrzyma się również w następnych miesiącach, bowiem na portowych składowiskach czeka na załadunek spora ilość tego surowca - ocenia Wojciech Sobecki, rzecznik prasowy Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście. Ustabilizowanie się sytuacji od-czuwa też Bulk Cargo - największa spółka przeładunkowa w szczecińskim porcie. Za pierwsze osiem miesięcy roku odnotowała ona wprawdzie 25-procentowy spadek (2 mln 295 tys. zamiast 3 min 43 tys. ton) obrotów w stosunku do tego samego okresu zeszłego roku, ale także tu w sierpniu pojawiły się optymistyczne symptomy Łączne przeładunki spółki w tym miesiącu były już tylko o 10 proc. niższe niż przed rokiem. Jeśli wziąć pod uwagę tylko węgiel, udało się jej dogonić wynik z sierpnia 2008 r. - Obserwujemy, że jest stabilizacja w przeładunkach i nie ma już spadków - ocenia Bogdan Walczak, dyrektor ds. marketingu i promocji Bulk Cargo- Port Szczecin. - Powoli zaczynamy doganiać 2008 rok Na początku roku to była tragedia. Do kwietnia obawialiśmy się, że ten kryzys nas rzeczywiście zniszczy. Teraz optymistycznie patrzymy na następne miesiące. Kontenery nie najgorzej Nadal dość niejasna sytuacja utrzymuje się w przypadku przeładunków kontenerowych. Z danych analitycznej firmy Actia Forum wynika, że w pierwszej połowie roku w Zarządzie Morskich Portów Szczecin i Świnoujście wyniki w tym segmencie były o ok. 20 proc. gorsze niż przed rokiem. Zdaniem Artura Czyżewskiego, wiceprezesa zajmującej się kontenerowymi przeładunkami spółki PCC Port Szczecin, można mówić o kilkunastoprocentowych spadkach. - U nas w kontenerach spadki są najmniejsze i nawet odnotowaliśmy jeden miesiąc, w którym obroty były wyższe niż w zeszłym roku. Z naszego punktu widzenia kontenerów kryzys dotknął w najsłabszy sposób. Znacznie bardziej dotyczyło to pozostałej drobnicy i ładunków masowych. Na razie trudno jednak mówić o symptomach ożywienia, bo to się cały czas waha. Nie wiadomo, w którą stronę ten kryzys się potoczy: czy jeszcze się zacieśni, czy już będzie lepiej -uważa Artur Czyżewski. Do wzrostu kontenerowych obrotów w szczecińskim porcie ma się przyczynić nowy terminal, który na Ostrowie Grabowskim uruchamia PCC Port Szczecią Problemy formalne związane z jedną z działek spowodowały, że termin jego otwarcia się przesunął. Spółka jest już jednak przekonana, że uda jej się uruchomić terminal w listopadzie, a być może już nawet w październiku. Najlepiej w Gdańsku Z analizy firmy Actia Forum wynika, że pierwsze półrocze było nieudane nie tylko dla portów w Szczecinie i Świnoujściu, ale także dla portu w Gdyni. Zanotował on spadki przeładunków na podobnym poziomie jak Szczecin i Świnoujście. Jeśli wziąć jednak pod uwagę tylko przeładunki kontenerów, w których specjalizuje się Gdynia, spadek ten przekraczał 40 proc. Najlepsze wyniki w pierwszych sześciu miesiącach roku zanotował port gdański, któremu udało się trochę nawet zwiększyć zeszłoroczne przeładunki. Był to efekt min. przeniesienia się do niego z Gdyni kontenerowego operatora Maersk. Gdańsk miał też lepszą pozycję wyjściową, gdyż zeszły rok był dla jego przeładunków słabszy niż dla innych polskich portów.
 
M. Kubera
Kurier Szczeciński
 
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl